Co roku wraz z końcem wakacji lekarze przypominają o zabezpieczeniu się przed sezonem grypowym. Od momentu wybuchu pandemii i opracowaniu szczepionek apelują też o zabezpieczenie się przeciw COVID-19.
– Nie ma innych, bardziej skutecznych metod obrony przed zjadliwymi, wysoce zakaźnymi i prowadzącymi do poważnych powikłań drobnoustrojami niż szczepienia. Z ostatnich doniesień wynika, że wprawdzie zmniejsza się liczba nowych zakażeń SARS-CoV-2, ale może to być tylko chwilowe – mówi Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.
Wkroczyliśmy w okres sprzyjający różnego rodzaju zakażeniom układu oddechowego, w tym również tym wywoływanym przez wirusy przenoszące się drogą powietrzno-kropelkową. O grypie, która może prowadzić nawet do śmierci, sporo wiemy. O koronawirusie, choć jego wersje się zmieniają, także. Znacznie mniej wiedzy w społeczeństwie jest o RSV.
– Wirus RSV, nieco mniej znany, atakuje drogi oddechowe człowieka. Groźny dla osób starszych, z problemami kardiologicznymi i układu oddechowego. Nie ma przeciwko niemu szczepionki, co nie oznacza, że nie możemy się chronić. Tu zalecana jest higiena, nienarażanie innych na zakażenie, jeśli sami czujemy się chorzy. Na pozostałe dwa wirusy mamy dobrą broń! Szczepienia! Każdy, kto jeszcze z nich nie skorzystał powinien jak najszybciej udać się do punktów szczepień, czy przychodni – apeluje dr Bożena Janicka.
W tym roku zachętą dla pacjentów jest częściowa lub całkowita refundacja szczepień przeciwko grypie.
Wyślij wiadomość, skontaktujemty się z Tobą