Zgodnie z wypowiedzią Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka apteki mają cierpieć na braki morfiny. Z tego leku korzystać ma co najmniej kilkadziesiąt tysięcy pacjentów, zarówno w leczeniu bólu jak i duszności.
Zgodnie z wypowiedzią Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka apteki mają cierpieć na braki morfiny. Z tego leku korzystać ma co najmniej kilkadziesiąt tysięcy pacjentów, zarówno w leczeniu bólu jak i duszności.
Jak donosi RPO hospicja muszą zapożyczać się u swoich podopiecznych na ostatnie opakowania leku, tak by móc podać je innym chorym. Wielu pacjentów, w tym ci cierpiący na choroby nowotworowe, po operacjach czy też z skomplikowanymi schorzeniami zwyrodnieniowymi otrzymują mniej skuteczne terapie, albo też zmuszeni są do trwania w bólu.
Problem z produktami podawanymi doustnie zawierającymi morfinę potwierdził również prof. Wojciech Leppert, Konsultant Krajowy w dziedzinie medycyny paliatywnej. Podkreślił on potrzebę natychmiastowych działań – co najmniej kilkadziesiąt tysięcy pacjentów wymaga leczenia morfiną bólu i duszności, w jego ocenie jest to problem nie tylko medyczny, ale także społeczny. Ludzie pozbawieni pomocy mogą izolować się od najbliższych, uciekać od całego społeczeństwa ze względu na odczuwane wrażenie i obawę niezrozumienia.
Ustawa Prawo farmaceutyczne dopuszcza sprowadzenie z zagranicy leku dopuszczonego do obrotu, ale niedostępnego obecnie na rynku – jest to import docelowy. Dotyczy to zastosowania leku niezbędnego do ratowania życia lub zdrowia pacjenta. Eksperci wskazują jednak, że taka procedura jest długotrwała oraz kosztowna, a co za tym idzie nie będzie niosła pomocy każdemu z pacjentów.
Wyślij wiadomość, skontaktujemty się z Tobą