Naczelna Izba Aptekarska L.dz. P-63/2014 |
Warszawa, dnia 5 marca 2014 r.
Pan Donald TUSK
Prezes Rady Ministrów RP
W imieniu samorządu aptekarskiego, zrzeszającego wszystkich polskich aptekarzy, zobligowany jestem do zasygnalizowania Panu Premierowi niebezpiecznych i niezrozumiałych z punktu widzenia zasad demokratycznego państwa prawa, przedsięwzięć medialno-propagandowych, których podstawowym celem jest zniesienia zakazu reklamy aptek i punktów aptecznych oraz ich działalności.
Od dłuższego czasu trwa intensywna i szeroko zakrojona akcja propagandowa przeciwników przepisów zakazujących reklamy aptek, punktów aptecznych i ich działalności. Kolejną jej odsłoną jest pismo Zarządu Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET z dnia 4 lutego 2014 r. do Pana Premiera, w którym postawiono tezę, że zakaz reklamy aptek (punktów aptecznych) i ich działalności utrudnia lub uniemożliwia udział aptek w Karcie Dużej Rodziny. Autorzy pisma wyrażają obawę, że działania, które „mogliby podjąć wspólnie dla dobra Pacjentów w ramach Karty Dużej Rodziny, w obecnym stanie prawnym zostaną uznane za działania niezgodne z przepisami prawa”.
Uprzejmie informuję Pana Premiera, że Naczelna Izba Aptekarska oraz wszyscy zrzeszeni w niej farmaceuci popierają wszelkie działania służące poprawie sytuacji ekonomicznej polskich rodzin oraz wsparciu rodzin wielodzietnych.
W odróżnieniu od Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET uważamy, że zakaz reklamy usług farmaceutycznych, stanowiących wyłączną domenę farmaceutów wykonujących medyczny zawód zaufania publicznego, a także zakaz reklamy aptek, będących placówkami ochrony zdrowia publicznego, stanowią ważne gwarancje ochrony każdej rodziny i każdego pacjenta.
Prymitywna i intelektualnie płytka próba łączenia zakazu reklamy aptek (punktów aptecznych) z rzekomą niemożliwością realizacji wzniosłych i szlachetnych przedsięwzięć przedsiębiorców – członków Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET w postaci obniżania cen leków dla rodzin wielodzietnych obraża naszym zdaniem powagę urzędu Prezesa Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej. Spłaszcza i wypacza sens zagadnienia zakazu reklamowania świadczeń zdrowotnych i usług farmaceutycznych. Oczywiście można hipotetycznie założyć, że przedsiębiorcy, podkreślam przedsiębiorcy, zrzeszeni w Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET stanowią szczególny przypadek podmiotów, które w swoim działaniu biznesowym chcą działać charytatywnie i wspierać bezinteresownie określone grupy pacjentów. Hipoteza ta jest jednak tak nierzeczywista i nieracjonalna, że można uznać ją za niestosowny żart. Ponadto, wieloletnie doświadczenia samorządu aptekarskiego, który obserwuje zachowania na rynku usług farmaceutycznych, wskazują, że działania niektórych członków Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET charakteryzują się bezwzględnością, ekspansywnością i brutalnością w prowadzeniu działalności gospodarczej. Uważamy, że niektórzy z nich inicjowali na polskim rynku farmaceutycznym nieznane wcześniej i nieakceptowalne dla farmaceutów działania biznesowe, nastawione na maksymalizację zysku, zmierzające do tworzenia wielkich sieci aptek i niszczenia indywidualnych, niezależnych aptek prowadzonych przez farmaceutów. Sposób działania niektórych członków ww. związku dobrze obrazują dołączone wyroki wojewódzkich sądów administracyjnych, które – jakkolwiek nie podobają się autorom pisma – wydane zostały przez niezawisłe organy władzy sądowniczej i potwierdzają częste naruszenia prawa.
W imieniu samorządu aptekarskiego deklaruję poparcie Karty Dużej Rodziny, jednakże chcę przestrzec przed korzystaniem z pomysłów nieprofesjonalnych właścicieli aptek (nieaptekarzy) i spółek prawa handlowego. Deklaracja, że przedsiębiorcy będą bezinteresownie obniżać ceny dla rodzin wielodzietnych, jest – naszym zdaniem – nieprawdziwa. Jak zakładamy, w idei Karty Dużej Rodziny nie chodzi o jakieś przypadkowe obniżki cen wybranych leków, dokonywane w ramach reklamy aptek (punktów aptecznych) lub ich działalności, ale o szersze, poważne i kompleksowe spojrzenie na problemy rodzin wielodzietnych.
W naszej ocenie Karta Dużej Rodziny powinna opierać się na mocnych podstawach prawnych oraz konkretnych działaniach władz publicznych.
W obszarze zapatrywania rodzin wielodzietnych w leki zasadnym byłoby:
1) wprowadzenie do ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (t.j.: Dz. U. 2008 r. Nr 164 poz. 1027, z późn. zm.) nowej kategorii świadczeniobiorców posiadających „szczególne uprawnienia do świadczeń opieki zdrowotnej”, obejmującej członków rodzin wielodzietnych;
2) utrzymanie i wzmocnienie regulacji prawnych, które chronią świadczeniobiorców, w tym członków rodzin wielodzietnych, przed negatywnym oddziaływaniem reklamy w obszarze opieki zdrowotnej i usług farmaceutycznych, w tym całkowitego zakazu reklamy aptek i ich działalności.
Naczelna Rada Aptekarska stanowczo sprzeciwia się jakimkolwiek zmianom w przepisach ustawy – Prawo farmaceutyczne dotyczących zakazu reklamy aptek i ich działalności. Przepisy te są jasne i nie wymagają ani zmian, ani jakichś szczególnie skomplikowanych działań interpretacyjnych. Uważamy, że nie istnieją żadne merytoryczne przesłanki do prowadzenia reklamy aptek.
Relacja pomiędzy pacjentem a farmaceutą wykonującym zawód zaufania publicznego musi być oparta na pełnym zaufaniu. Pacjenci nie mogą być narażeni na oddziaływanie reklamy, która zmierza przecież do zwiększenia spożycia leków, co nie jest obojętne dla ich zdrowia i życia. Prawidłowo rozumiane dobro pacjenta winno być zatem stawiane ponad korzyści przedsiębiorców. Lek to nie jest zwykły towar. Pacjent nie może być traktowany instrumentalnie, nie można go też zachęcać do większej konsumpcji leków.
Autorzy wystąpienia posunęli się do karygodnego, nieprawdziwego stwierdzenia, iż „Przyjęta wykładnia potwierdzona orzecznictwem sądów administracyjnych wskazuje, że za reklamę apteki uznawana jest każda informacja czy działanie podejmowane w ramach opieki farmaceutycznej na rzecz Pacjentów”. Taka konstatacja dowodzi, że członkowie Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET albo w ogóle nie rozumieją, czym jest usługa farmaceutyczna w postaci opieki farmaceutycznej, albo celowo manipulują faktami i orzeczeniami sądów administracyjnych, a w konsekwencji próbują wprowadzić w błąd Pana Premiera i opinię publiczną. Oba możliwe warianty sprawiają, że poważna dyskusja z przedsiębiorcami z ZPA PharmaNET na temat ochronnej funkcji zakazu reklamy aptek i ich działalności jest praktycznie niemożliwa.
Wyjaśnić należy, że „sprawowanie opieki farmaceutycznej”, będącej usługą farmaceutyczną, polega na dokumentowanym procesie, w którym farmaceuta, współpracując z pacjentem i lekarzem, a w razie potrzeby z przedstawicielami innych zawodów medycznych, czuwa nad prawidłowym przebiegiem farmakoterapii w celu uzyskania określonych jej efektów poprawiających jakość życia pacjenta (art. 2a ust. 1 pkt 7 ustawy z dnia 19 kwietnia 1991 r. o izbach aptekarskich (t.j.: Dz. U. 2008 r. Nr 136, poz. 856, z późn.zm.). W swoim wystąpieniu Związek Pracodawców Aptecznych PharmaNET zapewne myli albo celowo utożsamia opiekę farmaceutyczną, będącą usługą farmaceutyczną zastrzeżoną dla farmaceutów, z „Programem Opieki Farmaceutycznej”, będącym programem lojalnościowym prowadzonym przez jednego z członków ZPA PharmaNET, który został uznany za nielegalny przez organy Państwowej Inspekcji Farmaceutycznej i Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.
W imieniu wszystkich farmaceutów zapewniam Pana Premiera, że zakaz reklamy aptek (punktów aptecznych) i ich działalności nie utrudnia wykonywania zawodu przez farmaceutów, a wręcz przeciwnie – stanowi gwarancję dla pacjentów, że personel apteki rzetelnie informuje o lekach i ich działaniu oraz sprawuje opiekę farmaceutyczną wyłącznie w interesie pacjenta, a nie reklamuje się, instrumentalnie wykorzystując pojęcie „opieki farmaceutycznej”.
Naszym zdaniem, ważny punkt programu polskiego Rządu, którego celem ma być wsparcie wielodzietnych, często ubogich rodzin został potraktowany instrumentalnie przez Związek Pracodawców Aptecznych PharmaNET i cynicznie wykorzystany, jako środek w kampanii propagandowej skierowanej przeciwko przepisom zakazującym reklamy aptek (punktów aptecznych) i ich działalności, a więc dla osiągnięcia celów czysto biznesowych pewnej grupy przedsiębiorców spod znaku „PhamaNET”.
Prezes
Naczelnej Rady Aptekarskiej
dr Grzegorz Kucharewicz
Do wiadomości:
1. Minister Zdrowia Bartosz Arłukowicz.
Pliki do pobrania
Wyślij wiadomość, skontaktujemty się z Tobą